O nas
Edan-Art
Ponad dwie dekady temu stanęliśmy na swojej drodze: Dwójka niepoprawnych wrażliwców, przyjaciół, którzy rażeni piorunem uświadomiliśmy sobie, że przyjaźń to za mało, że chcemy więcej, bardziej i mocniej przeżywać każdą sekundę życia. Poznawać świat, oglądać wspólnymi oczami weneckie ciasne uliczki lub nadmorskie gorące zachody słońca, Podróżować kulinarnie — smakować każdej potrawy pełną piersią — aksamitnego homara w podwójnym sosie, w Osterii Francescana, czy niepoprawnych „Żabich udek” w Paryskim Chez Andre.
Tak, uwielbiamy kosztować świata każdym zmysłem. Uwielbiamy klimat spotkań z ludźmi, picia kawy, słonego karmelu, kolorów, faktur, emocji. To chyba lubimy najbardziej — rozmowy, kontakt, atmosferę.
Co jakiś czas otrzymujemy pytanie, jaka była nasza najlepsza dekoracja. Tak naprawdę nie pamiętamy tej „najlepszej” nie pamiętamy nawet większości imion, ale mamy wyryte w pamięci spotkania z wami, waszą historię, marzenia, płomienne ustalania, oraz te chwile wzruszenia podczas ceremonii i po, pełne emocji smsy, e-maile czy telefony. W takich chwilach burzę wzruszenia wywołuje u nas nawet najprostsze „Dziękujemy”.
W zasadzie to Wy spełniacie nasze marzenia, dzięki wam mamy ciągle dom pełen kwiatowych zapachów lata i romantycznego światła świec. Cieszymy się jak dzieci, gdy przychodzicie z własnymi pomysłami, wizjami tego najważniejszego (do momentu narodzin dziecka ;) ) dnia i sprawia nam ogromną frajdę to, że czujemy się jak „czarodzieje”, spełniając wasze marzenia.
Ania i Edek